powroty po przerwie;)
Poniedziałek, 6 stycznia 2014
· Komentarze(4)
Kategoria Lajtowo (do 50km), DDR -Kolna/Tyniec
Witam serdecznie w nowym roku! :)
Nazbierały się mi tu spore zaległości, bo aż od września zeszłego roku. Trochę tych wycieczek i przejażdżek od tamtego czasu do wklepania będzie, ale postaram się to zrobić w którąś noc żeby nie zaburzać za dnia bsa.;)
Od jakiegoś wpisu trzeba zacząć, będzie to moja ostatnia, bo wczorajsza poniedziałkowa przejażdżka na kolną w towarzystwie Anki.
A trzeba przyznać, że ten poniedziałek 6 stycznia w niczym zimowej pory nie przypominał.
Grzało słońce, miłe ciepełko muskało po twarzy, przyroda wokoło jakby na wiosnę w marcu czy kwietniu a do tego taki tłok na bulwarach wiślanych w Krakowie jak i na trasie rowerowej DDRa do kolnej. Można by rzec tłumy waliły tamtędy, że prawie korki miejscami się tworzyły! :)
Było piknie!
The End.
Nazbierały się mi tu spore zaległości, bo aż od września zeszłego roku. Trochę tych wycieczek i przejażdżek od tamtego czasu do wklepania będzie, ale postaram się to zrobić w którąś noc żeby nie zaburzać za dnia bsa.;)
Od jakiegoś wpisu trzeba zacząć, będzie to moja ostatnia, bo wczorajsza poniedziałkowa przejażdżka na kolną w towarzystwie Anki.
A trzeba przyznać, że ten poniedziałek 6 stycznia w niczym zimowej pory nie przypominał.
Grzało słońce, miłe ciepełko muskało po twarzy, przyroda wokoło jakby na wiosnę w marcu czy kwietniu a do tego taki tłok na bulwarach wiślanych w Krakowie jak i na trasie rowerowej DDRa do kolnej. Można by rzec tłumy waliły tamtędy, że prawie korki miejscami się tworzyły! :)
Było piknie!
Bulwary wislane© Robert13
Kontemplacja wiosny w styczniu;)© Robert13