Bober na dzień dobry :)
Przy torze kajakowym w kolnej praca na Wiśle wre:
Pogłębianie Wisły© Robert13
Oklepany już wiele razy u mnie.. Tyniec :)
Tyniec widziany z dołu© Robert13
Wisła w Tyńcu© Robert13
Oraz na powrocie spotkany bober podczas porannego spaceru ;)
Zwierzak chciał się przedostać przez most, na wysokości stopnia wodnego Kościuszko a dróżka rowerowa biegnąca tamtędy była jedynym dla niego rozwiązaniem.
Spotkaliśmy się pośrodku przejścia, bóbr w pierwszej chwili uciekł do rogu i udawał, ze go nie ma:
"Nie widzisz mnie" czyli boberek się czai ;)© Robert13
Ja pozostałem na swoim miejscu z aparatem przyszykowanym, tak by go nie spłoszyć i opłaciło się :) Nie minęła minuta jak bober się wychylił obczaił okolicę, widząc, że jesteśmy sami postanowił jednak dziarskim krokiem przejść obok i to bardzo blisko mijając mnie. Oczywiście przechodząc coś tam gmerał pod nosem niezadowolony ale i tak był dzielny :D
Bóbr na spacerniaku :P© Robert13
Bober z bliska:)© Robert13
Na koniec jeszcze się do mnie odwrócił, by lepiej na fotce wyjśc ;)
Chwila pozowania do fotki ;)© Robert13
I "skoczył" do Wisły.
I hop do wody :)© Robert13
The End.