Rozprostowanie kości po Krakowie ;)

Czwartek, 11 kwietnia 2013 · Komentarze(3)
Czas na szybki rower, czas na piękną wiosnę, czas na przygotowywanie się do dalszych wypadów... dopiero nastąpi a dziś lajtowo spacerem rowerowym po Krakowie :)

Dwie fotki dla poprawy graficznej tegoż wpisu ;P

Pierwsza z...

Rynek główny z dorożkami i widokiem na Bazylikę Mariacką © Robert13



Natomiast druga jest kontynuacją "wiecznych rowerów Krakowskich", na stałe przypiętych i zimujących przez całe lata w jednym miejscu, przy jednym słupie czy ogrodzeniu:)

Kolejne zdjęcie całorocznie zimującego wiosną;) "niczyjego roweru?" © Robert13


The End

Komentarze (3)

Śnieg znika, ale jeszcze sporo jego w lasach zalega. Z jazdy po lesie zrezygnuję na jakiś czas, bo tam jedno wielkie bagnisko powstanie. Temperatury dodatnie, tylko noce jeszcze poniżej zera. Jakoś szczególnie chory nie jestem, funkcjonuję normalnie, chodzę do pracy, tylko taki na 100 % zdrowy się nie czuję. Może to bardziej przemęczenie połączone z lekkim przeziębieniem. Jutro powinno już być lepiej.

panther 17:46 czwartek, 11 kwietnia 2013

Życzę szybkiego powrotu do zdrowia i fruu na rower:)
Zwłaszcza, że wiosna już na serio ma nastać, co dziś było w Krakowie widać i czuć;)
A jak u Ciebie ze śnieg? już zamienił się wszędzie w wodę czy jeszcze się broni przed odejściem?

robert13 15:48 czwartek, 11 kwietnia 2013

Mnie lekkie przeziębienie dopadło. Też chciałbym sobie na rowerku pośmigać.
Pozdrawiam serdecznie

panther 15:39 czwartek, 11 kwietnia 2013
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!