Moje miasto Krk

Poniedziałek, 18 lutego 2013 · Komentarze(0)
Przejazd po prawie tygodniowej przerwie.
A jak już nareszcie się wybrałem pokręcić nieco, to od razu w siodełku lepiej człowiek się czuje;) Czuje, że żyje:D
Przejazd po starym mieście i nad Wisłą.


Parę fotek miejskich i niemiejskich:

Kuchnia polowo-rowerowa;)) © Robert13


Kolorowe Kamienice Krakowskie © Robert13


Zakole Wisły w Krakowie © Robert13


O rower ;)) © Robert13


I napis na tym murku przy którym fociłem rower:

Nigdy nie poznasz prawdy naprawdę © Robert13


Zaprawdę...

The End.

Odbiór osobisty o.O

Wtorek, 12 lutego 2013 · Komentarze(2)
Przejazd po odbiór zakupionych szpargałów czyli sakwa + koszulka rowerowa + światło.

Takie tam coś nowo nabyte:P © Robert13


Niestety światełko nie działa co mi zepsuło nastrój, trza będzie reklamować:/ Natomiast koszulka nastrój przywróciła do równowagi bo wygląda lepiej niż się spodziewałem jak i również pasuje idealnie:)

Czaszeczkowy design koszulki rowerowej;) © Robert13


Km już z licznika, dziś nie szwankował to można spisać do miejsc po przecinku:P

licznik... © Robert13



The End

Deja vu ...tor kajakowy ;)

Niedziela, 10 lutego 2013 · Komentarze(3)
Trasa jak zawsze niby prosta przyjemna i w 90% prowadzi ścieżką rowerową, ale...

Zawsze jest to ale ;) Dziś się nawet dość wymęczyłem, choć tę trasę jakoś raz na tydzień przejadę, miałem nadzieję na lepsze warunki, no niestety niestety czasem trzeba się pomęczyć w takich na jakie się trafi.
Dojazd do bulwarów Wiślanych oraz jazda na bulwarach były czystą przyjemnością po tak dobrze ubitym śniegu, także trochę po drodze fociłem;)
Jedno co mnie zaniepokoiło był fakt, że jadę z wiatrem, oznaczało to, że z powrotem będę miał go prosto w twarz i pod koła :/ ale to będę się martwił jak będę wracał:P
Niestety piękne ścieżki skończyły się na wylocie z bulwarów wiślanych i tu ta przyjemniejsza część jazdy także;) Teraz trzeba było się przedzierać wąską ubitą ścieżynka pośrodku nieprzyjemnego śniegu luźno leżącego (nie no żart, tak strasznie nie było), bardziej jednak uciążliwe było wymijanie niedzielnych sportowców czy to biegaczy czy hmm.. na ścieżce rowerowej z Krakowa do Kolnej utworzyła się zimą ścieżka dla narciarska dla biegówek i takich to trudniej było omijać zwłaszcza jak za szeroko kijkami trzepotali o.O
Jakoś się dojechało do samego toru kajakowego, a tu na szybcika sfociłem to i tamto i sru powrotem.
Wiatr na powrocie się okazał na tyle nieprzyjemny, że zaczął się z dodatkiem "sypkiego" śniegu i tak już trzeba było wytrwać do końca z "zamiecią w oczy";) Aż się postojów na focenie odechciało :)

A teraz jak zawsze krótka galeryjka (+opisy) z dojazdu:

Dojazd śnieżnym traktem do dalszych śnieżnych traktów nad Wisłą :P © Robert13


Świniak z ognia... ups z pod śniegu :D © Robert13


A za świnką budowa Cricoteki z dużymi problemami ;) © Robert13


Widok z mostu Dębnickiego na prawo ;) © Robert13


Na lewo... ooO Wawel, człowik tak się przyzwyczaja że nie docenia takich widoków :P © Robert13


I co tu wybrać drogę czy te pola śnieżna pod znakiem wskazującym, że tam jest ścieżka!:)) © Robert13


Tor kajakowy w Kolnej ...coś tu piździ wiatrem o.O © Robert13


Ostatnia fotka misiała zawierać element ...rowerowy :D © Robert13


The End.

Słońce! Wiosn.. yyy... i śnieg! :D

Piątek, 8 lutego 2013 · Komentarze(1)
Toż to tylko droga do pracy, aczkolwiek takie widoki były dziś!
To połączenie słońca i świeżego puchu trzeba było utrwalić na fotce :D


Dodatkowo byłem bardzo mile zaskoczony, że po wczorajszym całodziennym opadzie, dziś z rana praktycznie 90% mojej ścieżki dojazdowej do roboty było tak dokładnie odśnieżone:))

Ścieżka rowerowa w NH :) © Robert13


Wjazd na kontrapas © Robert13


Pałac Sztuk na pl. Szczepańskim, Kraków © Robert13


The End;)

Prawie jak Wiosna - tor kajakowy, Kolna

Poniedziałek, 4 lutego 2013 · Komentarze(1)
Miało padać, nie padało, także sucho i cało trasę do toru kajakowego się przejechało:)

Trasa: NH -tor kajakowy + parę kółek - NH(trasa alternatywna).

Fotki tylko dwie, z dojazdu do oraz samego toru w Kolnej.

DDR z Krakowa do Tyńca © Robert13


Lutowe przygotowania na torze kajakowy Kolna © Robert13


The End

Kółko na mieście

Niedziela, 3 lutego 2013 · Komentarze(0)
Wieczorne szybkie kółko na mieście. Bez zdjęć.
Nic specjalnego, nie licząc 1 bęc (dzięki przebiegającym przez ulice dzieciakom), oraz prawie wślizgu pod maskę samochodu wymuszającego pierwszeństwo na ul.Mogilskiej (skąd to przekonanie u kierowców, że gdy rower widzi to myśli, że zdąży włączyć się do ruchu z podporządkowanej -.- Co to? To jak rower, to 5 km/h jedzie?!)
Tak na marginesie jest to jedna z najbardziej niebezpiecznych ulic w Krakowie dla rowerzystów. Pod koniec roku ma się rozpocząć remont na tym odcinku, gdzie Stowarzyszenie Przestrzeń-Ludzie-Miasto z Krk walczy m.in. o przyzwoity przejazd dla rowerów tą trasą.
Sprawdź na Aleja Mogilska.

Gdzieś ten śnieg się jednak czai?!

Sobota, 2 lutego 2013 · Komentarze(0)

A i owszem czai się wszędzie, na szczęście DDR do toru kajakowego był w miarę przejezdny nie licząc 2 zacienionych miejsc gdzie śnieg nie zdążył popłynąć;)

Dzisiejsza trasa: NH - tor kajakoy - HN(alternatywna trasa)

Wyjście dopiero prawie przed 17, choć plany były zdecydowanie inne. Cóż tak często bywa że się chce a się nie da:P

Parę fotek z dojazdu do toru. Z powrotu ni ma, bo wiatr tak pięknie w plecy wiał, że szkoda było się zatrzymywać, by tracić ten dodatkowy dopalacz który wcześniej prosto w twarz chłostał;)

Stopień wodny Dąbie na Wiśle + ptaszyska © Robert13


Znaki... © Robert13


Night bike by Robert13 © Robert13


DDR do Tyńca wieczorową porą © Robert13


"Przystanek" KTW przy torze kajakowym © Robert13


The End

Praca + wieczorne spotkanie z dwoma kółkami + trenaż :P

Piątek, 1 lutego 2013 · Komentarze(0)
Kategoria Praca
Oj kusiło, kusiło dziś to piwko w knajpie:/
Niestety będąc od razu po pracy, przyjechałem rowerem to i fason trzeba było zachować zamówić kawę i odpowiadać:
"Nie dziękuję, prowadzę... yyy a raczej nie, nie chcę prowadzić go na piechotę"

Zdjęć ni ma bo i czasu nie było na aparat.
No może czas, by się znalazł ale jakoś chęci chyba brakło na dokumentowanie:P

Zachowując humor spotkania mam coś tylko dla TRENAŻEROWCÓW :]
Nie musicie oglądać całości, urywek poświęcony specjalnie Wam, to (1:55 do 2:03)

Polecam! :)



The End

Odwilż, breja plus deszcz na poprawę nastroju;)

Wtorek, 29 stycznia 2013 · Komentarze(0)


Idealne zdjęcie tytułowe obrazujące moje odczucia z przejazdu po Nowohuckich dróżkach i bezdrożach.

Docelowo chciałem się wybrać na dalszą przejażdżkę poza ramy NH, aczkolwiek pogoda (mimo że na plusie)plus wiaterek oraz dość spory ruch tirów na danym odcinku którym chciałem się wycieczkować jak i stan pobocza oraz chodnika zmodyfikowały, uprościły trasę tylko do rejonów mi najbliższych. Także kręciłem się po okolicy odwiedzając co ciekawsze miejsca z tych okolic NH, coby nadawały się do zdjęcia i były zaliczane do "wartych odwiedzenia" w przypadku przejazdu, pobytu w Krakowie - Nowej Hucie.

Galeria fotograficzna z tego krótkiego i mokrego przejazdu po NH;)

Ma ktoś ochotę popływać?
Zalew Nowohucki © Robert13


Samotnik wśród śniegu i lodu
Samotny Łabędź © Robert13


A zaraz za rogiem...
Dworek Jana Matejki w Nowej Hucie © Robert13


Czarny, brunatny oraz brązowy śnieg...
Roztopy © Robert13


Jeden z powodów zmiany trasy w dzisiejszych warunkach;]
Miłe towarzystwo © Robert13


:D
Lustereczko powiedz przecie, kto mnie zaraz minie na zakręcie?! © Robert13


Powrót na ulubiony stan nawierzchni
Kołem się toczy o_O © Robert13


Łąki łan
Znak © Robert13


Ulubione miejsce spacerowe na uboczu, aczkolwiek z widokiem na blokowiska
Widoczek NH © Robert13


The End